Malowanie przyszło do mnie spontanicznie, bez żadnego planowania czy wielkich decyzji. Nie potrafię dokładnie powiedzieć, kiedy to się zaczęło, ale zawsze czułam pociąg do sztuki i chciałam, żeby była obecna w moim życiu.
Dzięki malowaniu mogę wyrażać swoją dojrzałość jako kobieta i uważna obserwatorka świata, dzieląc się swoimi przemyśleniami i emocjami.